Rest po całym dniu wspinania, odpoczynek po całodniowym trekkingu i biwak podczas ataku szczytowego, to momenty, w których chcemy zregenerować się i zebrać siły niezbędne do realizacji naszych planów. Kluczem efektywnej regeneracji jest to, na czym będziemy odpoczywać. Dlatego tak ważnym jest dobór właściwej maty sampompującej lub materaca. W tym przypadku warto zapoznać się z ofertą wiodącego producenta i lidera branży – marce Therm-a-Rest.
Należący do grupy Cascade Designs Therm-a-Rest to producent najbardziej rozpoznawalnych, ale i też najbardziej pożądanych karimat, materacy i mat samopompujących na rynku outdoorowym. W bogatej, szerokiej ofercie, która z powodzeniem wypełnia wszystkie luki rynku, każdy miłośnik wszelkiego rodzaju biwaków znajdzie coś dla siebie. W tym wpisie przedstawię wam modele mat i to, czym różnią się między sobą.
Chociaż maty samopompujące Therm a Rest będą różnić się między sobą właściwościami izolacyjnymi, wagą lub grubością, to jest pewien zestaw ich cech, które świadczą o przynależności do jednej marki.
Jeżeli po okresie rękojmi twoja mata samopompująca przestała spełniać swoje zadanie, rozkleiła się, rozwarstwiła lub jej zawór nie trzyma powietrza, to jeszcze nie wszystko stracone. Każda mata samopompująca i materac Therm a rest produkowane są w Irlandii i posiadają dożywotnią gwarancję producenta, która dotyczy wad fabrycznych i materiałowych.
Maty i materace Therm-a-Rest wyposażone są w zawór WingLock Valve, który umożliwia łatwe nadmuchanie maty, jak i również pozwala szybko spuścić z niej powietrze. Winglock Valve działa jak dwa zawory w jednym. Główny zawór jest jednokierunkowy, co oznacza, że podczas pompowania nie ucieknie z niego powietrze. Poniżej głównego zaworu znajdują się charakterystyczne skrzydełka, których przekręcenie spowoduje upuszczanie powietrza. Zawory mat Therm-a-Rest wykonane są z wytrzymałych materiałów i odporne są niskie temperatury brud i wszystko to, gdy najdzie cię ochota na biwakowanie.
Producent pomyślał również o nieprzewidzianych sytuacjach, takich jak dziura w macie samopompującej, która może zaskoczyć cię na szlaku. W pokrowcu dołączonym do materaca znajdziesz ekspresowy zestaw naprawczy, który pozwoli dalej z niej korzystać bez konieczności wcześniejszego zejścia ze szlaku. Co istotne, producent w swojej ofercie posiada różne zestawy naprawcze, o których zakupie warto pomyśleć i mieć ze sobą podczas dłuższych wypraw.
Poznaj bliżej produkty marki Therm-a-Rest.
Maty Therm-a-Rest produkowane są w kilku rozmiarach: Small, Women Regular, Regular, Regular Wide oraz Large. Każda turystka i turysta znajdzie właściwy rozmiar maty, dzięki czemu nie będzie musiał nosić nawet kilkuset dodatkowych gramów i będzie mógł spędzić noc w całości na swojej wygodnej macie, również ze stopami.
Karimaty serii Ridgerest to klasyczne i sprawdzone rozwiązanie. Choć mogłoby się wydawać, to nie są to zwykłe karimaty. Oczywiście, do ich produkcji również wykorzystuje się piankę o wysokiej gęstości, to poziom komfortu termicznego jaki gwarantuje nam karimata Ridgerest jest nieporównywalnie wyższy.
Wszystko za sprawą charakterystycznych, opatentowanych przetłoczeń ThermCapture, które skutecznie zatrzymują ciepło i dzięki którym możemy mówić o wyjątkowo efektywnej izolacji. Niewątpliwymi atutami mat Ridgerest są ich trwałość, bezawaryjność i niska waga. Niestety maty Ridgerest zajmują dość sporo miejsca w ekwipunku, co dla niektórych górołazów może stanowić przeszkodę. Do wyboru mamy aż trzy warianty maty Ridgerest: podstawową wersję Ridgerest Classic i pokryte odbijającą ciepło folią: trzysezonową Ridgerest SoLite oraz zimową Ridgerest Solar.
Maty Z-lite i cieplejsza wersja Z-Lite Sol wykorzystują ten sam rodzaj pianki, który wykorzystuje się do produkcji mat Ridgerest. Maty Z-Lite mają charakterystyczne wytłoczenia, łudząco przypominające wytłoczkę na jajka, które gwarantują komfort termiczny i wygodę użytkownika. To, na co warto zwrócić uwagę, to sposób, w jaki składają się maty Z-Lite. Składanie w „harmonijkę” pozwala zaoszczędzić sporą część w ekwipunku górskiego szwędacza. Tak samo, jak ma to miejsce w przypadku mat Ridgerest, maty Z-Lite oraz Z-lite Sol są bezobsługowe, bezawaryjne i bardzo lekkie.
Zobacz karimaty Therm-a-Rest.
Trail Lite to najbardziej budżetowa mata samopompująca marki Therm a Rest. Budżetowa w tym przypadku nie oznacza produktu gorszej jakości. Maty samopompujące Trail Lite to jeden z najczęstszych wyborów wśród osób wybierających biwak na łonie przyrody. Wszechstronna, trzysezonowa konstrukcja o grubości 3.8 cm sprawdzą się wszędzie tam, gdzie postanowisz spędzić noc.
Relatywnie niska, bo wynosząca zaledwie 740 gramów waga i wysoki jak na matę tej klasy współczynnik izolacji R-Value, który wynosi aż 3.2 powinny przekonać każdego, kto do tej pory był zwolennikiem klasycznych karimat.
Jeżeli preferujesz biwakowanie również i zimą, to warto sięgnąć po matę Trail Pro. To co odróżnia matę Trail Pro od wersji Lite, to przede wszystkim wynoszą aż 7.6 cm grubość, R-Value na poziomie 4.4 i niska i wynosząca zaledwie 820 gramów waga (rozmiar Regular). Tak dobre parametry i atrakcyjną wagą należy zawdzięczać technologii StrataCore.
Pod tą enigmatyczną nazwą kryje się konstrukcja, której rdzeniem jest pianka rozmieszczona na całej długości i szerokości maty i wsparta jest naprzemiennymi piankowymi żebrami. Takie rozwiązanie minimalizuje występowanie mostków termicznych i gwarantuje możliwie najlepszą izolację przy zachowaniu niskiej wagi.
Seria Prolite to propozycja dla turystów preferują górski biwak wiosną, latem lub jesienią. Thermarest Prolite proponuje wyjątkowo niską wagę, 510 gramów dla rozmiaru Regular i niewielkie gabaryty, na co uwagę zwrócą miłośnicy poruszania się szybko i na lekko. Zadowalający jest również współczynnik R-Value, który wynosi 2.4 dla wersji Regular i 2.7 dla wersji damskiej (WR). Maty samopompujące Thermarest Prolite są najcieńszymi z matami w ofercie tej uznanej już przez miłośników outdoorowych przyjemności. Ich grubość wynosi 2.5 cm, co w zupełności wystarczy by zapewnić odpoczynek umęczonym turystom.
Kolejną propozycją dla entuzjastów Fast & Light są maty Thermarest Prolite Plus. To co odróżnia je od wersji Prolite to zdecydowanie wyższy współczynnik R-Value (3.2 wersja Regular i 3.9 w wersji Women) oraz grubość 3.8 cm. Jednak to, na co należy zwrócić uwagę to waga, która w stosunku do wersji Prolite jest nieznacznie wyższa i wynosi 650 gramów.
Chociaż nie można mówić tu o spektakularnych wynikach, to najbliższa parametrami mata samopompująca, Trail Lite waży 90 gramów więcej. Dla turystów skrupulatnie liczących każdy gram taka różnica w wadze ekwipunku może mieć naprawdę duże znaczenie.
Maty samopompujące Therrm-Rest Prolite Apex to najlżejsze, najcieplejsze i najgrubsze materace w kategorii Fast & Light. Wykorzystująca technologię StrataCore konstrukcja pozwoliła uzyskać współczynnik R-Value na poziomie 3.8 i wagę wynoszącą 620 gramów. Niewątpliwymi zaletami tej maty są jej kompaktowe rozmiary i grubość mierząca aż 5 cm! Jednak nie ma róży bez kolców i na kolce trzeba uważać.
Niska waga jest również zasługą materiału zewnętrznego maty, do produkcji którego użyto włókna o średnicy 50 denierów. Oznacza to, że maty Prolite Apex są nieznacznie bardziej podatne na przetarcia i inne uszkodzenia mechaniczne.
Poznaj maty samopompujące Therm-a-Rest.
Marka Therm-a-Rest od wielu lat sukcesywnie przesuwa granicę i wyznacza nowe standardy w świecie sprzętu outdoorowego. Chociaż zmiany w ofercie mat samopompujących i materacy nie są tak dynamiczne, jak ma to miejsce w przypadku marek specjalizujących się w produkcji odzieży lub obuwia, to i tak oferta amerykańskiego potentata i pioniera wydaje się być wyjątkowo świeża i aktualna. Bez względu na to, jaką formę górskiej aktywności preferujesz oferta Therm a Rest zaspokoi twoje wysokie wymagania i pozwoli spędzić czas poza miastem i szlakiem w wyjątkowo komfortowym stylu.
Więcej o marce Therm-a-Rest możesz przeczytać tutaj.
