Czy outdoor i modowe wybiegi mogą iść ze sobą w parze? Od kilku lat zarówno producenci odzieży trekkingowej, hikingowej czy wspinaczkowej oraz dyktatorzy światowych trendów odpowiadają na to pytanie twierdząco. Na wybiegach zagościł i wygląda na to, że zadomowił się na dobre Gorpcore. Brzmi jak nazwa kolejnej membrany? Spróbuję rozłożyć go na czynniki pierwsze i pokazać Ci o co w tym wszystkim chodzi.
Jeśli na co dzień nosisz ubrania outdoorowe, to być może nie wiesz nawet, że wpasowujesz się w jeden z najgorętszych trendów w modowych salonach. Ja byłam zaskoczona, kiedy kilka miesięcy temu koleżanka zajmująca się trendami lifestylowymi i pisząca o nich zwróciła mi uwagę na to zjawisko. Modna nigdy nie byłam, bo raczej wybieram wygodę, ale muszę przyznać, że nieco zaintrygowało mnie to, że nawet wielcy projektanci zaczęli zanurzać się w outdoorową estetykę.
Moda to jak wszyscy doskonale wiemy coś co się zmienia i w jakimś stopniu oddaje zjawiska związane ze stylem życia oraz sytuacją na świecie. Co takiego wydarzyło się w ostatnich latach, że na wybiegach i w salonach zaistniał styl Gorpcore?
Nie da się ukryć, że ostatnie kilka lat nie są dla świata najspokojniejsze. Można chyba stosując analogię do historii powiedzieć, że „belle epoque” z jej beztroską i bardzo konsumpcjonistycznym podejściem do życia odeszła w przeszłość. Stabilnie już było. Epidemia covid-19 i związane z nią obostrzenia, lockdowny i zmiany w gospodarce, zmiany klimatyczne, wybuchające w różnych częściach świata konflikty zbrojne spowodowały, że wiele osób przewartościowało swoje podejście do życia, a blask, styl i robienie czegoś na pokaz straciły na znaczeniu.
Lockdowny zamknęły nas w domach, wysłały na pracę zdalną, zakazały podróżowania i paradoksalnie pokazały wielu osobom jak bardzo jest to dla nich ważne. To, żeby pójść do lasu, pojechać na weekend w góry, pobiegać, czy spotkać się ze znajomymi. Relacje przez internet okazały się niewystarczające dla normalnego funkcjonowania i jednocześnie podkreśliły jak mało ważna jest cała wystylizowana otoczka. Skoro można pracować z domu w dresie, to dlaczego do pracy na co dzień nie można założyć wygodnej bluzy polar, komfortowych spodni, a do firmy przyjść w technicznej kurtce. Przecież to nie wpływa na efektywność.
Gorpcore to wyraz zmiany podejścia do życia, postawienia na funkcjonalność i wygodę kosztem blichtru i wszystkiego, co kojarzy się z elegancją i stylem glam.
Odzież, która łączy funkcjonalne materiały i daje nosić się na co dzień – takie stały się niektóre kolekcje marki –> Arc’teryx.
Zapewne, gdy pierwszy raz widzisz nazwę Gorpcore to nie za bardzo kojarzy Ci się ona z outdoorem, a już szczególnie z modą i stylem ubierania. Już prędzej szukałabym wyjaśnienia dla niej wśród licznych technologii stosowanych przez producentów sprzętu albo w jakiejś inicjatywie związanej z ochroną środowiska. Skąd właśnie takie określenie? Wbrew pozorom wiąże się ona z aktywnością, trekkingami i hikingiem, ale trzeba sięgnąć do języka angielskiego. Jeśli powiem: mieszanka studencka to na pewno wiesz o co chodzi. Często znajduje się w plecakach na trekkingi i wycieczki bo jest lekka, daje szybki zastrzyk energii i można ją zjeść bez żadnego przygotowania. GORP to skrót od potocznego określenia popularnej mieszanki suszonych owoców, kawałków czekolady i granoli czyli „Good Ol’ Raisins and Peanuts”. To już jak najbardziej kojarzy się z hikingami czy outdoorem.
Oczywiście nie jest tak, że Gorpcore pojawił się nagle, znikąd w ostatnim roku czy dwóch. Przez wielu jest uważany za następcę stylu Normcore i Techcore – trendów prostoty, normalności i funkcjonalności, które funkcjonowały już wcześniej. Trampki, dżinsy i T-shirt, a z drugiej strony odzież techniczna zostały połączone i wprowadziły outdoorowy styl na salony. Już w 2017 r. zmianę tę ogłosiło wpływowe modowe pismo „The Cut” w artykule „First Came Normcore. Now Get Ready to Gorpcore”.
Jeszcze do niedawna noszenie outdoorowej odzieży na co dzień oznaczało bycie niemodnym. Dziś trend Gorpcore inspiruje największych projektantów. Dom mody Gucci wszedł we współpracę przy tworzeniu swojej linii inspirowanej outdoorem z jedną z najbardziej znanych marek tego rynku The North Face.
Poszperaj w kolekcji marki –> The North Face.
Swój czas odkryły także marki typowo outdoorowe tworząc linie miejskie, codzienne inspirowane odzieżą hikingową i trekkingową. Są wśród nich Patagonia, Salewa, wspomniany już The North Face czy Arc’teryx.
Jakie cechy charakteryzują odzież w duchu Gorpcore? Przygotowałam krótkie zestawienie najważniejszych wyróżników:
Ekologię i trend na funkcjonalną i trwałą odzież można połączyć. Takie połączenie znajdziesz w produktach marki –> Patagoania.
Jeśli nigdy nie nadążasz za aktualną modą, to jest szansa, że moda właśnie nadążyła za Tobą. Outdoorowy styl wszedł na wybiegi największych projektantów i stał się trendem. Jest szansa, że pozostanie z nami na dłużej, a to znaczy, że w swojej szafie masz na pewno całe mnóstwo ciuchów, które są dziś wyznacznikiem stylowego ubierania się. Wygoda i funkcjonalność górą! Także na salonach.